1. W dżunglach Katangi i w bagnach Konga,
W stepach Jemenu, piaskach Sudanu,
Gdzie śmierć swe żniwa zbiera codziennie,
Walczą psy wojny – najemni żołnierze.

Ref. Czerwone łuny na niebie, czarna dokoła noc
I naprzód wciąż, naprzód, najemni żołnierze.
I viva la gwer! I viva la mort!
I viva la gwer! I viva la mort!

2. Gdy huczą działa, świszczą pociski,
Gdy serce wali jak opętane,
Brudni od kurzu, od potu ciemni,
Biegną przed siebie, biegną w nieznane.

Ref. Czerwone łuny…

3. Dla tych, co w piaskach Zambii i Konga
I dla tych co w bezimiennych grobach.
Dla wszystkich, którzy polegli w walce
Bóg wojny wieniec niesie laurowy.

Ref. Czerwone łuny…

4. Gdy przy ognisku wieczorem siądą
I stare dzieje wspominać zaczną,
Uśmiech rozjaśni zmęczone twarze,
Gdy z bronią w ręku wśród dżungli zasną.

Ref. Czerwone łuny…

Tags

Comments are closed